fbpx

Kiedy zacząć rehabilitację
dziecka z MPD?

Kiedy zacząć rehabilitację dziecka z MPD?

Kiedy zacząć rehabilitację dziecka z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym? Takie pytanie bardzo często słyszymy od rodziców, którzy właśnie usłyszeli diagnozę lub obawiają się, że taka diagnoza niebawem zapadnie w stosunku do ich dziecka. 

Niestety, tak jak na wiele pytań, które można zadać w kontekście Mózgowego Porażenia Dziecięcego, również i na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dużo zależy m.in. od tego, kiedy zostanie postawiona diagnoza, stanu dziecka i wybranej metody rehabilitacji. Pewne jest jednak, że z rehabilitacją nie należy zwlekać. Tylko usprawnianie wdrożone w odpowiednim czasie, przyniesie odpowiednie rezultaty. 

Rehabilitować dzieci z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym należy możliwie szybko brak diagnozy może opóźnić wdrożenie właściwych działań

Zmiany związane z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym są niestety nieodwracalne. Rehabilitacja, nawet ta podjęta w odpowiednim czasie, nie cofnie ich i warto mieć tego świadomość już od samego początku usprawniania. Może jednak sprawić, że zdrowe tkanki lub narządy dziecka zaczną stopniowo przejmować zadania tych uszkodzonych. Jest to jej podstawowym celem. Rehabilitacja prowadzona zgodnie ze wskazaniami, rozpoczęta możliwie wcześnie, może dać naprawdę wspaniałe rezultaty  dzięki plastyczności dziecięcego mózgu. 

Co to znaczy „odpowiednio wczesne rozpoczęcie terapii”? Otóż, aby wdrożyć jakiekolwiek działania, najpierw potrzebna jest właściwa diagnoza. Tymczasem symptomy Mózgowego Porażenia Dziecięcego w pierwszych fazach rozwoju nie zawsze są jasne i klarowne nie tylko dla rodziców, ale również dla lekarzy. To podstępna choroba, nie bez przyczyny nazywana przez niektórych „chorobą bez definicji” tak różne mogą być jej objawy. Szczególną opieką i kontrolą zwykle otacza się wcześniaki, noworodki o niskiej masie urodzeniowej oraz takie, które przyszły na świat w stanie niedotlenienia. 

Sytuacji nie ułatwia także ciężka sytuacja dotycząca opieki zdrowotnej w naszym kraju. Rodzice, poszukujący pomocy, często odsyłani są od jego specjalisty do drugiego, wszystko zabiera masę czasu, a w międzyczasie dziecko mogłoby już korzystać z pomocy profesjonalistów… Na szczęście aktualnie niemal powszechną praktyką jest już wdrażanie działań rehabilitacyjnych, nawet gdy choroba nie jest jeszcze pewna, ale mamy do czynienia z jej podejrzeniem. Nie mniej, w przeszłości bez trudu można było trafić na historie, w których dziecku właściwa pomoc zaczęła być udzielana o kilka lat za późno. W takich przypadkach niestety szanse na to, że rehabilitacja przyniesie dobre efekty, nawet jeśli będzie prowadzona zgodnie ze wskazaniami, są niestety znacznie mniejsze. 

Metody rehabilitacji dziecka z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym a czas rozpoczęcia terapii 

Mózgowe Porażenie Dziecięce przybiera różne postacie. Oczywistym jest więc, że na przestrzeni lat wypracowano więcej niż jedną metodę usprawniania. Metodami rehabilitacji najczęściej spotykanymi w praktyce są: metoda Vojty, metoda NDT Bobath, metoda Peto, integracja sensoryczna, a także metoda Domana. Stosowane są także pomocnicze formy usprawniania, takie jak m.in. dogoterapia, hydroterapia, czy liczne zabiegi ortopedyczne. Co do każdej z nich są inne zalecenia w kontekście czasu rozpoczęcia. 

  • Metoda Vojty. Mówiąc w uproszczeniu, ta metoda skupia się na uciskaniu przez terapeutę konkretnych punktów na ciele dziecka, dzięki czemu możliwa jest stymulacja odruchów. Ta metoda wykorzystywana jest głównie w przypadku dzieci bardzo małych, które nie ukończyły jeszcze pierwszego roku życia. Zdaniem wielu specjalistów najlepsze efekty przy wykorzystaniu metody Vojty osiąga się u dzieci w wieku 3-5 miesięcy. W przypadku metody Vojty jasno podaje się, że rozpoczęcie usprawniania w tak wczesnym okresie jest wręcz kluczowe czym później, tym gorzej dla dziecka. 
  • Metoda NDT Bobath. W trakcie terapii przy wykorzystaniu tej metody terapeuta wykonuje z dzieckiem ćwiczenia, stymulując tym samym napięcie poszczególnych grup mięśni. Podobnie jak metoda Vojty, ta metoda również może być stosowana u małych dzieci, w zasadzie już u niemowlaków. Wówczas też szanse na osiągnięcie pożądanych rezultatów są największe. Co jednak ciekawe, wykorzystuje się ją także u osób dorosłych, które przebyły m.in. udary mózgu.
  • Metoda Peto. Metoda ta zakłada terapię grupową. W trakcie ćwiczeń z dziećmi wykorzystywane są specjalne sprzęty ułatwiające usprawnianie, w tym m.in. drabinki, specjalne krzesła, stoły z uchwytami itp. Z tego względu jest to metoda terapii przeznaczona dla dzieci starszych, które ukończyły 4. rok życia. Wynika to również z faktu, że terapia ta kładzie bardzo duży nacisk na aspekty związane z integracją dziecka z rówieśnikami, co z oczywistych względów łatwiejsze jest w przypadku dzieci kilkuletnich.
  • Integracja sensoryczna (metoda SI). Celem terapii przy wykorzystaniu tej metody jest zintegrowanie zmysłów z właściwą reakcją ruchową. Jest to forma terapii zakładająca „rehabilitację przez zabawę” dzieci w trakcie usprawniania korzystają z huśtawek, kołysek, tuneli itp. Rehabilitację rozpoczyna się najczęściej u dzieci w wieku ok. 3 lat, jednak możliwe jest osiągnięcie pożądanych efektów także u dzieci starszych, w tym nawet w wieku szkolnym. 
  • Metoda Domana, nazywana również metodą globalnego czytania. Polega na prezentowaniu dziecku specjalnych kartoników, na których napisane są pojedyncze wyrazy, dużą, czerwoną czcionką. Wyrazy dziecku prezentuje się kilka razy na dzień, a jedna „pula” to kilka wyrazów. Po pięciu dniach wymienia się jeden wyraz. Co ciekawe, ta metoda wdrażana jest już w stosunku do bardzo małych dzieci, w wieku od trzech miesięcy do lat sześciu. Okres ten uznawany jest przez twórcę metody za czas największych możliwości rozwoju dziecka, w trakcie którego ma miejsce tzw. nauka wielozmysłowa. 

Podane powyżej ramy czasowe są oczywiście bardzo ogólne. O wyborze właściwej metody terapii i czasie jej wdrożenia decydują w konkretnym przypadku specjaliści prowadzący leczenie dziecka. Wątpliwości nie ulega jednak fakt, że bez względu na metodę, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie występowania Mózgowego Porażenia Dziecięcego lub zapadła już taka diagnoza, usprawnianie powinno rozpocząć się jak najszybciej. Czym mniejsze jest dziecko, tym bardziej plastyczny jest jego mózg. Tym samym, u młodszych dzieci, bardziej prawdopodobne jest utrwalenie właściwych wzorców i zahamowanie niepożądanych. 

Nie tylko czas, czyli inne czynniki wpływające na skuteczność rehabilitacji 

Odpowiedni czas rozpoczęcia z dzieckiem ćwiczeń jest bardzo ważny. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to jedyny istotny aspekt. Na skuteczność rehabilitacji wpływają też inne czynniki, w tym przede wszystkim:

  • Regularność, konsekwencja i przestrzeganie zaleceń specjalistów.
  • Zaangażowanie członków rodziny w terapię.
  • Dobry plan rehabilitacyjny, zakładający krótkie, możliwe do osiągnięcia cele. 
  • Zmiany lub modyfikacje planu rehabilitacji, gdy zachodzi taka potrzeba.
  • Intensywność terapii.
  • Wspieranie dziecka i okazywanie mu zrozumienia.

Wszystkie te czynniki, a w konkretnych przypadkach także szereg innych, decydują o tym, czy terapia przyniesie oczekiwane rezultaty. Jeśli zabraknie któregoś z nich, może się okazać, że rozpoczęcie usprawniania nawet w najbardziej właściwym, „książkowym” momencie okaże się niewystarczające.

Jeśli podejrzewasz, że przyczyną Mózgowego Porażenia Dziecięcego Twojego dziecka jest błąd przy porodzie skontaktuj się z nami. Zostaw komentarz lub napisz do mnie wiadomość. Być może masz własne spostrzeżenia na temat najodpowiedniejszego czasu na wdrożenie rehabilitacji? To mogą być bardzo cenne informacje, które pomogą także innym rodzinom.

Zapraszamy do kontaktu z naszą kancelarią. Jeśli masz jakiekolwiek pytania lub wątpliwości w sprawie dochodzenia roszczeń z za błęd przy porodzie, chętnie odpowiemy – zadzwoń teraz nr telefonu – 536 007 001 lub napisz kancelaria@lazer-hudziak.pl

Dodaj komentarz